Tegoroczne Narodowe Czytanie pozwoliło nam ożywić wyobraźnię i przenieść się myślami w burzliwy wiek XVII, a to za sprawą Henryka Sienkiewicza i jego „Trylogii”. Dwa lata temu tę chlubną akcję zainaugurowała wspólna lektura „Pana Tadeusza” Adama Mickiewicza. W zeszłym roku, podczas drugiej odsłony, w całej Polsce czytaliśmy dzieła Aleksandra Fredry.